[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Lękprzednieśmiertelnością
Zupełnieteoretycznieboimysięśmierci.
Zupełnieteoretyczniepragniemynieśmiertelności.
Wrzeczywistościboimysiętego,comamy
itego,żetomogłobytrwaćwiecznie.
Najciekawsze jest to, że śmierć nie istnieje – nie jest końcem życia, a tylko zmianą
rzeczywistościwktórejsiężyje.Tozmianajakościoważycia,aniejegokoniec.Naszelękisą
wydumane.
Tak. To dziwnie brzmi, ale tak jest. Większości ludzi wciąż towarzyszy jakiś rodzaj
wydumanegolęku.
Ciktórymdobrzesięwiedzie,majądobrąpracęiciesząsiędobrymzdrowiem,przeżywają
lęk, że sytuacja może ulec nieoczekiwanej zmianie. To właśnie ten rodzaj lęku każe im
ubezpieczaćswojedobra,swojeżycie,zdrowie.Totenrodzajlękukażeimzabezpieczaćsię
nawszelkie,nawetzupełnieniedorzeczneinierealneokoliczności.Większościichdziałańi
inwestycjitowarzyszyówzupełnienieświadomylękprzednieznanymwprzyszłości.Nie
mawtymniczłegoanidziwnego.Wartojedyniewiedzieć,żetakjest.
Ci, którym wiedzie się źle, nie mają pracy lub nie wystarcza im na rzeczy czasem
podstawowe,szwankujeimzdrowie,równieżprzeżywająlęk.Towłaśnietenrodzajlęku
odbieraimczasemostatkisił.Toonpowoduje,żenicsięniechce.Tenlękobjawiasięw
myśli: „to się nigdy nie skończy”. Ten lęk trzyma ich w pułapce poszukiwania końca,
zamiast poszukiwania zmiany. Nie ma w tym nic złego ani dziwnego. Warto jedynie
wiedzieć,żetakjest.
Jakikolwiek jest ten lęk, powoduje, że trudno nam doznawać pełni spokoju, lekkości i
szczęścia.Jakkolwiekbyśmyżyli,dopókijestwnaslęk,życieniemasmaku.
Obecnośćlękuodbieraczłowiekowiwolność.
Akiedyniejesteśmywolni,niejesteśmyrównieższczęśliwi.Iniemawiększegoznaczenia
naconasstać–bezwolnościniejesteśmyszczęśliwi.
Cóżznaczynieśmiertelność,jeżelisiętkwiwniewoli?
Mimowszystkoznaczywiele.Znaczymożliwośćodzyskaniawolności.
Ciekawe jest również to, że lęk jest zawsze wewnętrznym przeżyciem. Nie podlega
warunkomzewnętrznym.Jestzawszeponadnimi.Wszyscyludziemająrówneszanse.Nikt
niejestnapozycjiuprzywilejowanejiniktniejestnapozycjistraconej.Nieistniejetużadna
„taryfaulgowa”.Czyli,każdymadozdaniatensamwewnętrznyegzamin.Nazewnątrz
możetoróżniewyglądać,alewewnątrzdokonujesiędokładnietosamo.Dlawszystkich
ludzitenegzaminjesttaksamotrudnyitaksamołatwy.Jedyneróżnicepolegająnatym,
żejednizdajągowbiedzie,adrudzywbogactwie,ciwzdrowiu,ainniwchorobie,lecz
każdy w „samotności”. W „samotności” oznacza, że każdy jest w tym sam ze sobą. To
jedynieindywidualnyiwewnętrznyegzamin.
Dlategodziwi,żebogacimówią:„cibiedni,tonicniemajądostracenia–jestimłatwiej”,a
cibiednimówią:„cibogaci,tomogąsobiepozwolićnastraty,boichstać–jestimłatwiej”.
Aprawdajesttaka,żeijedniidrudzy(wszyscy)majątylesamodostraceniaitylesamodo
zyskania–SwojeŻycie.
Artykuþ pobrany z www.KefAnn.pl
1
Zawszeiwszystkojestnaszymwyborem.
ŻyjemyweWszechświecieWolnejWoliiwłaśniedlategotakjest.Bogactwo,bieda,zdrowie,
choroba,samotność,miłość,radość,udręka,…,–wszystkojestwyborem.Wżyciukażdego
człowiekadziejesiętylkoijedynieto,cowybiera.Czasemtrudnonamsięztympogodzić,
zrozumieć to, ale taka jest właśnie prawda. Po tej i „po tamtej” stronie mamy prawo
wyboru–jestnamzagwarantowane,aŻycie–Wszechświatzawszemówinam:„Tak!”
Nasza trudność bierze się również stąd, że patrzymy na wszystko bardzo „płasko”,
przyziemnie,materialnie,poludzku.Ktośpowie:„ajaknibymamypatrzeć–jesteśmy
tylkoludźmi”.Tak,toprawda,aleniezapominajmy,żewłaśnieażludźmi,aczłowiekjest
Istotą Duchową. To jest pierwsza perspektywa z której należy na życie spojrzeć –
duchowość.
Biorącpoduwagępłaszczyznęduchową,niemożliwymjest
zaakceptowanieistnieniajakiegokolwiekprzypadku.
Przypadeknieistnieje,jestczystoludzkimtworem–jestjedynienazwąnato,czegopo
ludzkuwyjaśnićniepotrafimy.Leczpocowyjaśniać?Wystarczyzauważyćiwyciągnąć
naukę–potojest„przypadek”.Tonaszcichynauczyciel,tobudzikdlanaszejuśpionej
świadomości. To „głos nie z tego wymiaru”. Nie trzeba go wyjaśniać, trzeba z niego
korzystać.
Czy naprawdę nam się wydaje, że narodziliśmy się po to, by zadowolić kilka osób,
zachwycićjakąś„publikę”,zarobićpieniądze,któretrzebazostawić,przechorowaćchorobę,
którejniedasięprzechorować?
Czynaprawdęmyślimy,żechodziotoilesamochodówbędziemyposiadać,jakiegotelefonu
używać,jakichzaszczytówdostąpimylubjakiejudręki?
Wystarczysięzastanowićprzezchwilę,żebydojśćdowniosku,żeniemożeotochodzić.I
rzeczywiście chodzi o coś znacznie więcej. Chodzi o przebudzenie, o odzyskanie
świadomości. Wszystkie nasze przeżycia, wszystkie sytuacje życiowe mają nam w tym
pomóc,byodzyskaćSiebie.Toziemskipoligondladuchowychdoświadczeń.
Życieto„biegnaazymut”
–poświadomość,powolność,poodzyskaniepamięci.
Wszelkienaszelęki,naszeograniczenia,naszeprzywiązania,naszenegatywneprzekonania
sątylkoijedynienaszymimentalnymiprzeszkodami.Sąpoto,byśmyodkryli,żejesteśmy
Kimświęcejniżichniewolnikami.Całatailuzjajestpoto,byjąprzekroczyć,przejrzećna
wylotizniejsięuwolnić.Jesteśmykolorem,dźwiękiem,energią.Jakmożnaunicestwić
kolor,dźwięklubenergię?Wiecznośćjestnaszymjedynymczasem.
Nieistniejelękprzedwiecznością.
Istniejelęk,żeonabędziewiecznym„dejavu”.
Tegosięboimy.
Ale to przecież zależy od nas samych, jaka będzie. Oczywiście dopiero wtedy, gdy się
przebudzimy i odzyskamy Wolność. Po to tu jesteśmy. Jesteśmy, by odmienić naszą
wieczność,bynadaćjejnowysens,noweznaczenie,nowykierunek.Jesteśmy,byprzerwać
kołowrótnieświadomości,pętlęzniewolenia.Wybraliśmytomiejsceiwszelkieokoliczności
naszego życia jedynie po to, by tego dokonać. Sami podnieśliśmy sobie poprzeczkę tak
wysoko i jedynie po to, by ją przeskoczyć. Zdajemy swój własny egzamin i sami
określiliśmymateriałdotegoegzaminu.Wszystkojestjednienaszymwłasnymwyborem.
Czassobieotymprzypomnieć.
Artykuþ pobrany z www.KefAnn.pl
2
Niejesteśmyżadnymiofiarami.
Cośtakiegojak„złylos”nieistnieje.Mamyjedynieto,cowybraliśmy–tyle,żestraciliśmy
pamięć. To nie jest problem, ponieważ pamięć można odzyskać. To również kwestia
wyboru.
Trzebanauczyćsięustępliwości.Czymjestustępliwość?Wydajesięnam,żeustępujemy
innymludziombardzoczęsto,nawetczasemmyślimy,żezbytczęsto–byćmoże–lecznieo
to chodzi. Myślimy, że jesteśmy bardzo ustępliwi, ale czy na pewno? Prawdziwa
ustępliwośćpoleganatym,żeczłowiekustępujeIstocieDuchowej,którąJest.Prawdziwa
ustępliwość dotyczy jedynie samego siebie. Inaczej mówiąc chodzi o to, czy ja człowiek
zrobięwszystko,comożliwe,bymiećrację,czyJaIstotaDuchowaprzebudzęsięipokieruję
Człowiekiem,wktóregosięprzyoblekłam.Tojestsednoustępliwości.
Tobardzowewnętrznyiwymagającyproces.Todopierosązagadkibytu,todopierosą
wyzwania.Ażtrudnosobiewyobrazić,żeczasemczłowieknarzekananudęwżyciu?
Niejesteśmypogodzenizsamymsobą.Żyjemywwewnętrznymkonflikcie.Nieobdarzamy
siebieszacunkiemimiłością.Właściwienależałobypowiedzieć,żeniejesteśmyMiłościądla
samegosiebie.
Jesteśmyzapatrzeniwiluzorycznerzeczywistościzewnętrzne,aniedostrzegamysedna,
któreukrytejestwnaszymwnętrzu.GonimylubuciekamyzamiastdelektowaćsięŻyciem.
Karmimy swoje lęki i leczymy się ulotnymi nadziejami. Lecz w rzeczywistości nie
doświadczamyNadziei.Wymyślamysobiewieleprawdzastępczych,bymiećwcowierzyć.
LeczwrzeczywistościniedoświadczamyWiary.Łzamichcemywyleczyćswojąoschłość.
Przykominkuchcemyzaradzićswojejoziębłości.Lecztowszystkoczczewysiłki.
ByŻyćtrzebasięNarodzić.
Topodstawowywybór,któregomamydokonać.
Narodzićsięoznaczaodzyskaćświadomość,pamięć.Oznaczastaćsięobecnymiuważnym.
Oznaczaprzejąćodpowiedzialnośćzasiebieiswojeżycie–wpełni.Nietylkozato,comiłe
–zawszystko,cojestiniejestmiłe,wogólezawszystkocojesticzegoniema.Tojest
odpowiedzialność.
Lękprzedśmierciąjestdokładnietymsamym,czymjestlękprzednieśmiertelnością–to
wyniknaszegozapomnienia.Lękamysiętego,cojestnieznane.Ciekawostkatkwiwtym,że
mytoznamy–doświadczamytegowciąż.
Doświadczamy śmierci w każdej chwili na poziomie naszej fizjologii. Proces życia jest
ciągłymumieraniemiodradzaniemsię.Podobniejestznaszymimyślami–jedneodchodzą,
ainneprzychodzą.Wydajenamsię,żeprzychodząznikąditamodchodzą,aletakniejest.
PrzychodząiodchodządowiecznieżywegoŹródła.Podobnienaszaenergia.Energianie
makońca,wciążsięjedynieprzekształca.WciążjestrównailośćEnergiiweWszechświecie,
zawszejestjejtylesamo–nieskończonailość–zero.
Doświadczamyrównieżnieśmiertelności,ponieważpomimociągłegoprocesuumierania,
wciążdoświadczamyowegoodradzania.DoświadczamywiecznościTuiTeraz.
Oślepliśmylubudajemy,żetakjest.Amożetonastakbardzoprzeraża?
AmożenaprawdęzapomnieliśmykimJesteśmy?
Może.
KefAnn
Artykuþ pobrany z www.KefAnn.pl
3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]